Do 1 kwietnia zostało 9 dni. Głowisz się, jak zaskoczyć znajomych? Chcesz zrobić komuś dowcip, prezent na Prima Aprilis, ale nie wiesz jaki? Może zrobisz tak, jak jeden z naszych klientów?
Jeden z naszych klientów chciał zrobić kawał swojemu znajomemu. Zamówił u nas gazetę z tekstem, wedle którego jego kumpel został mianowany nowym ministrem w rządzie Premiera Tuska. Jednak nie ograniczył się w rozmachu żartu jedynie do swojej osoby, ale wciągnął w zabawę jeszcze innych. Jego Żonę również.
Gdy nadeszedł ustalony dzień i wybiła godzina zero ropoczął atak. Zadzwonił do kolegi z gartulacjami. 'Stary, gratuluję, naprawdę się cieszę z Twojego sukcesu!' - powiedział do kumpla, po czym nie czekając na reakcję, rozłączył się.
Następnie do ataku przystąpili inni wtajemniczeni i nasz bohater otrzymał jeszcze kilka SMS'ów z gratulacjami. Nadal nie wiedział jednak czemu i czego gratulują mu znajomi. Wtedy też nastąpił atak ostateczny i do akcji wkroczyła żona.
Rzuciwszy gazetą z rzeczonym artykułem na stół rzekła: Kochanie, naprawdę się cieszę z Twojego sukcesu, ale skoro wyjeżdzasz do Warszawy to czemu mi nie powiedziałeś? - zapytała z wyrzutem godnym prawdziwej aktorki.Po czym wyszła.
Nasz bohater w tym momencie został sam na sam ze swoimi myślami i gazetą jako żywo piszącą o nim, jako o nowym członku rządu. Chyba nie musimy pisać, co musiał myśleć. Podziwiamy jednak żonę naszego bohatera, która dzielnie do samego końca powstrzymywała się od śmiechu.
piątek, 20 marca 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz